Niewiele dni upłynęło, a miejsce nieboszczki zajęło czarne, działające bez zarzutu cacko.. czyli moje własne Playstation2, ale grami, to już wspomógł mnie mój syn.
Prince of Persia to trylogia, ale ja zostałam obdarowana przez moją latorośl tylko jedną częścią ("Piaski czasu"), gdyż pozostałe były ponoć zbyt krwawe....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz