Babcia zagrajmerka

Przyjęło się, że gry komputerowe/wirtualne, to domena ludzi młodych i to głównie płci męskiej. Ja nie spełniam żadnego z tych kryteriów, więc na afisz się nie pcham... ale wieczorów z grami na konsoli nie zamienię na żadne spotkania w klubie seniora czy popylanie do kościółka...

niedziela, 22 stycznia 2012

9- Bractwo...

Był Ezio w Wenecji i we Florencji... czas na podróż do Rzymu.... Zatem "Assassin;s Creed Brotherhood" to kolejny wydatek z chudej emerytury...   Czy warto..? A cóż to za pytanie..?

****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz