Babcia zagrajmerka

Przyjęło się, że gry komputerowe/wirtualne, to domena ludzi młodych i to głównie płci męskiej.
Ja nie spełniam żadnego z tych kryteriów, więc na afisz się nie pcham.... ale wieczorów z grami na moim PS3
nie zamienię na żadne spotkania w klubie seniora czy popylanie do kościółka...
....

środa, 1 czerwca 2022

106 - Immortals Fenyx Rising- 22 platyna.

 Grę polecił mi syn... Ot, takie kolorowe badziewie dla dzieci- pomyślałam.

 Nie sądziłam że mityczna tematyka aż tak mnie wciągnie. 

Zupełnie tak samo było z Mitologią Parandowskiego.  Gdyby nie była to lektura obowiązkowa w szkole - nawet kijem bym tej książki nie dotknęła. 

Najpierw było "bleeee..."  ale  potem czytałam ją w każdej wolnej chwili.

Gra Immortal Fenyx Rising to przyprawiona złośliwym humorem Zeusa- powtórka ze szkolnej lektury.

Dziś, około pierwszej rano- wpadło ostatnie trofeum a w ślad za nim kolejna platyna. 

 

sobota, 2 kwietnia 2022

105- Horizon Forbidden West

 


 Gdy kilka lat temu kupowałam gry- narzekałam, że to draństwo jest takie drogie... n.p. trylogia "Tomb Raider" kosztowała mnie aż stówę. Tymczasem -jeszcze miesiąc nie minął- jak wyłuskałam  z emerytury przeszło trzy stówy na  drugą część przygód pięknej wojowniczki z plemienia Nora.

Drogo..! ale w zalanym kasynie w Las Vegas zrozumiałam, że było warto.  To co tam zobaczyłam- postawiło mi włosy na głowie..  Zrobiłam kilka zrzutów ekranu oraz przeszukałam internet ale to co poniżej- to najlepsze co znalazłam. Aby zachwycić gracza, trzeba tą miejscówkę obejrzeć w trakcie gry...


 Większym zaskoczeniem były -jak na razie dwa- zapisy zeskanowane  w "Szklarni bogini Demeter".

 Na razie dwa, ale powinno być jeszcze kilka, gdyż wiersz "Ciemność" Byrona w przekładzie Adama Mickiewicza liczy sobie 84 wersy trzynastozgłoskowcem a jednocześnie obrazuje co nas czeka  być może już niedługo.



 

sobota, 5 lutego 2022

104 - To już nie przelewki...

      Mam  grupkę znajomych na konsoli, z którymi grałam dawno temu i czwórkę takich, z którymi utrzymuję kontakt do dziś.  Cała czwórka (trzech młodzianów i dziewczyna)- to wymiatacze... a ja przy nich, to taki mały nieporadny gumiś... ale chyba im to specjalnie nie przeszkadza.  

  A teraz do rzeczy.  Doceniam sukcesy ludzi, których lubię, zatem wiadomość, że jeden z nich -lata temu - napisał  poradnik do gry... (o kurka- nie pamiętam do której), a teraz,  kolejny z moich ulubionych graczy- był testerem przy naszej rodzimej produkcji... cieszy mnie niezmiernie.

Oto owa gra Techlandu,  jej napisy końcowe i ja z bohaterem tego postu.

Alan, to taka mała czarnooka perełka z drugiego krańca Polski... Cieszą mnie nasze coroczne spotkania w Trójmieście i wspólny posiłek w moim różowym królestwie. Mimo, że kucharka ze mnie marna a moje  pyszności  to zwykłe ziemniaki, kawałek smażonej padliny i jakieś roślinki... wszystkim nam udaje się przeżyć...