Babcia zagrajmerka

Przyjęło się, że gry komputerowe/wirtualne, to domena ludzi młodych i to głównie płci męskiej. Ja nie spełniam żadnego z tych kryteriów, więc na afisz się nie pcham... ale wieczorów z grami na konsoli nie zamienię na żadne spotkania w klubie seniora czy popylanie do kościółka...

środa, 29 grudnia 2021

103- Byle do wiosny...

      Jak ja nie cierpię zimy... tych śniegów, mrozów, szalików i braku zwyczajnej radości.... Gdyby była możliwość zapaść w sen zimowy niczym jakiś borsuk czy suseł- zapłaciłabym za to.

      Na szczęście w grudniu humor poprawia mi strojna choinka, kolorowe światełka i prezenty.          

      Przy książce od Skorpio... spędzę wiele godzin bo to niezła cegła, natomiast grę pełną bogów i innych mitycznych stworów sama sobie kupiłam. Czy mi się spodoba..? Pożyjemy- zobaczymy.




2 komentarze: