Po osiągnięciu 100% w singlowych przygodach Edwarda Kenway'a , do platyny brakuje mi tylko rozgrywek w trybie wieloosobowym...
Zdziwiłam się również, gdy okazało się, że przygody kwatermistrza Adewale'a to nie dodatek ale odrębna gra, chociaż tuzin trofeów, to ilość w sam raz na DLC ...
Kupiłam, zagrałam, zebrałam wszystkie pucharki... Takie skromne i małe... ale musi wystarczyć w oczekiwaniu na kolejny smakowity kąsek..
Ponoć aż do jesieni muszę czekać na kolejnego "Zabójcę" z jego ukrytym ostrzem.
Kurna ! ale ty jesteś zajebista babcia. Jakbyś grała na xbox360 to bym cie zaprosił do znajomych i do RDR.
OdpowiedzUsuńNie wiem ziomal czy tu wrócisz... ale może kiedyś spotkamy się w multi RDR na PS4... Bo moje PS3 i twój xbox, określane są już jako konsole starej generacji...
OdpowiedzUsuń