Babcia zagrajmerka

Przyjęło się, że gry komputerowe/wirtualne, to domena ludzi młodych i to głównie płci męskiej. Ja nie spełniam żadnego z tych kryteriów, więc na afisz się nie pcham... ale wieczorów z grami na konsoli nie zamienię na żadne spotkania w klubie seniora czy popylanie do kościółka...

środa, 4 lipca 2012

17- Podróż ...

Za namową syna pobrałam na dysk PS3 grę, która właściwie nie jest grą, lecz czymś na kształt pustynnej medytacji. Dziwny wędrowiec przemierza  złotą pustynię wśród ruin i dźwięków.

 Po drodze może spotkać innego, równie samotnego wędrowca.
Grę przeszłam kilka razy, odszukując po drodze  magiczne obrazy i elementy mocy.
Teraz zrobię sobie krótką przerwę..... a potem sięgnę po ostatnie trofeum....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz