Trzy tygodnie temu rozpoczęłam swoją przygodę na przeklętej wyspie w samym sercu "Smoczego trójkąta", i wraz z Larą poznawałam historię słonecznej królowej, walczyłam o życie swoje i reszty załogi Endurance z ludźmi bezwzględnymi i okrutnymi...
Szło mi nieźle... nawet pochwaliłam się kilku znajomym, że szykuje mi się kolejna platyna-
no i jakąś godzinkę temu- słowo ciałem się stało.
Ósma platyna nazwana szumnie "Prawdziwa szkoła przetrwania" - już na moim koncie...
W grze wieloosobowej- jak zwykle- pomogli mi moi dwaj współgracze..
Vulcan, Tecumthe... -co ja bym bez was zrobiła..? Dziękuję..!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz